WYBORY W NOWEJ RADZIE GMINY

Zobacz również...

30 komentarzy

  1. zuzia pisze:

    Bardzo nie ładnie panie wójcie! To tak się traktuje Cięcinę? Wice wójt z Górki Przewodniczący RG z Górki a Cięcinie figa z makiem. To myśmy głosowali na Pana i panski komitet ale z nadzieją że się nie zmienią władze gminy. A tu tak? Czym sobie Górka zasłużyła na takie forowanie?Tylko proszę nie mówić ze to Rada tak wybrała, bo wszyscy wiemy że to Pan jest liderem ugrupowania rządzącego. Zaczyna sie powrót do nie ciekawych czasów, kiedy to Górka miała wszystko. W takiej sytuacji chyba trzeba będzie poważnie podyskutować ponownie o usamodzielnieniu.
    Proszę przemyśleć ten wybór jeszcze raz bo przyniesie on gminie tylko straty.
    Pozdrawiam.

  2. Kazimierz z Cięciny pisze:

    Co sie to porobiło? Przewodniczący miałbyć z Cięciny. Kogo tak bolało że mieliśmy przewodniczącego?

  3. admin pisze:

    Przewodniczącego Rady Gminy wybierają radni , radnych mieszkańcy i nie mnie oceniać fakty związane z wyborem , trzeba się z werdyktem wyborców zgodzić i z każdym pracować dla dobra ogólnego . W naszym przypadku dla dobra Gminy Węgierska Górka.

  4. Kazimierz z Cięciny pisze:

    Nikt chyba nie kwestionuje werdyktu wyborców.Ale wyborcy wybrali swoich przedstawicieli i na tym koniec ich roli. Później zaczynają się szachy i kalkulowanie.Dla zachowania równowagi, nie mówiąc już o przyzwoitości przewodniczący powinien być z Cięciny.A pan jako najwyższy urzędnik powinien do tej równowagi dążyć szczególnie.Dobrze pan wie że panska opinia w temacie jest bardzo istotna i wynik mógłbyć inny.

  5. wyborca pisze:

    Pani Zuzanno kiedy to Górka miała wszystko bo ja nie pamiętam. Górka(ci sami radni co kiedyś) byli zawsze w opozycji do władzy, Wójta i na tym zle wyszli teraz się opamiętali i dogadali z panem wójtem i mają trochę władzy. Przecież mieliście w poprzedniej kadencji przewodniczącego Rady, czas na zmiany. Cięcina zawsze ma mało i chce być najważniejszą wsią w całej gminie i od razu zaczyna straszyć odłączeniem .Chcecie być Koszarawą bis to proszę.

  6. Artur pisze:

    Też tak uważam jak pisze Wójt. Wybory były tajne i głosowali przedstawiciele, którzy którzy byli wybierani w demokratycznych wyborach. Uważam, że pani Zofia Barcik będzie wykonywała swoje zadania należycie i sumiennie a więc należy uszanować wybór pani Zofii przez Waszych radnych.

  7. kris pisze:

    małe porównanie:
    w ciecinie zrobiono wiadomo jakieś tam drogi w mniejszym lub wiekszym stopniu ale w kazdym sołectwie
    orlik, remiza, kosciol,
    mowa o wiekszych inwestycjach
    w takim ciscu tylko orlik
    bo chyba hala była zaczęta w 2009
    w górce okrąglak kasa w tym roku rozpoczęcie w styczniu
    w zabnicy hala, orlik, droge
    to taki mały zestaw który był na ten rok 2010
    a ile w tym małych inwestycji było… ale wy tego nie widzicie

  8. kunta 313 pisze:

    Do Zuzi.
    Kochana Zuziu wyluzuj trochę.Kto powiedział że głosując w wyborach na wójta,mieszkańcy Cięciny otrzymają w zamian jakieś korzyści,gratyfikacje czy tym podobne.To byłaby po prostu jakaś forma korupcji,gdyby wójt obiecał w zamian za wybór jakieś stołki.Nie tak prowadzi się polityki(a przynajmniej nie tak wyobraża sobie ją większość z nas).
    Proponuję ci,abyś poczekała do efektów tych wyborów a dopiero potem z nich rozliczała,że nie wspomnę o jakiś poronionych pomysłach o odrębnej gminie.To było dawno temu i jak wiadomo był to bardzo nietrafiony pomysł.
    Sam mieszkam w Cięcinie i wcale nie boli mnie to że vice czy przewodniczący Rady Gminy nie są z Cięciny.
    Poczekajmy a później oceniajmy.
    W końcu już za 4 lata wybory.Jak pójdzie coś nie tak,nie po twojej myśli ,zagłosujesz po prostu na kogoś innego.
    Pozdrawiam

  9. Bogusław pisze:

    Dla wszystkich nie będących w temacie!!!
    „Rada gminy wybiera ze swego grona przewodniczącego
    i 1-3 wiceprzewodniczących bezwzględną większością głosów w obecności, co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym. Szczególną rolę odgrywa tutaj przewodniczący rady, którego głównym zadaniem jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad rady. Chodzić tu będzie o zwoływanie sesji
    i jej przygotowanie (ustalanie projektu porządku obrad, opiniowanie pewnych projektów przez komisję rady itp.) Przewodniczący może wyznaczyć do wykonywania swoich zadań wiceprzewodniczącego”.

    Odsyłam do ustawy Ustawa o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 r. (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591);
    Pozdrawiam!!!

  10. zuzia pisze:

    Głosowałam na pana wójta i na radnych z komitetu Nasza Gmina.Gdyby wybory odbyły się ponownie jutro tak samo bym zagłosowała, bo doceniam to zostało zrobione w minionych kadencjach.Nie mam wątpliwości że pani Barcik będzie wykonywała swoje obowiązki dobrze, ale zdania nie zmienię w kwestii wyboru na przewodniczącego kogoś z Cięciny.Czas nam pokaże jak na tym skorzystamy.Mam nadzieję że pan wójt zrekompensuje Cięcinie tą „stratę” w jakiś sposób.
    Do kunta:
    Pomysł o odrębnej gminie na początku lat 90tych był bardzo słuszny.Dyskusję na ten temat można prowadzić godzinami.A o zyskach można się przekonać patrząc na gminy z naszego powiatu które powstały poprzez podział mniej więcej w tamtych czasach-Ślemień, Gilowice , Łękawica, Koszarawa. Radzą sobie bardzo dobrze i nie zamierzają ponownie łączyć się z kimkolwiek.
    Do Wyborca:
    NIe chodzi o to by Cięcina była najważniejsza, ale by była traktowana na równi z Węgierską Górką, przynajmniej tak jak to było w minionych 2-3 kadencjach.

  11. piotr pisze:

    a dlaczego miał być z Cięciny w Żabnicy już czwartą kadence głosujemy na wójta i nie mamy żadnych stołków i jakoś nie narzekamy

  12. piotr pisze:

    a jak wyglądają składy poszczególnych komisji?

  13. wyborca pisze:

    Pani Zuzanno ja pani nie rozumiem jeżeli nie ma pani wątpliwości na kogo głosowała by pani ponownie i że pani Barcik będzie dobrą przewodniczącą to po co to ujadanie.

  14. krzycho pisze:

    witam
    A cóż takiego ma Górka?
    hale , deptak ? czy ktos wśród tych ludzi dobrze sie czuje????
    ja wole nasze góry tam prócz wycinanych drzew niewile sie zmienia
    szlaki fajne zwłaszcza w Żabnicy widoki ok
    Wegierska Gorka niewiel ma do zaoferowania dla przyjezdnych
    władze gminy jeszcze musza się sporo napracować żeby stać się gminą atrakcyjną dla turysty
    pozdrawiam

  15. admin pisze:

    Składy Komisji Rady Gminy zostaną wybrane na następnaj Sesji Rady Gminy , najprawdopodobnie 9.12. 2010r.

  16. marek pisze:

    Panie wójcie interesuje mnie jedna rzecz.Podobno na spotkaniu pana komitetów po wyborach wystawiliście jako kandydata na Przewodniczącego Rady pana Figurę, praktycznie jednogłośnie.W głosowaniu już na sesji padł wynik 10-5.Co się stało przez te kilka dni od waszego spotkania z radnymi że wynik był tak odmienny? Mówi się że to dlatego się tak stało że chciał pan mieć spokój od pani Zofii i pana Krzysztofa.A w razie przegrania kandydatury pani Barcikowej stali by się opozycją gorszą od ekipy pana Aftyki.Czy to prawda?

  17. admin pisze:

    Przewodniczącego Rady Gminy wybierają radni na pierwszej sesji R.G. w głosowaniu tajnym – tak też się stało w naszym przypadku . Nie interesują mnie natomiast plotki i co kto mówi?

  18. wyborca pisze:

    Znając aspiracje polityczne radnych z Górki zwłaszcza pani Barcik to posada przewodniczącej może być dla niej dobrą odskocznią do startu na wójta w przyszłej kadencji, tylko musi ten czas dobrze przepracować i nie dać się wplątać w różne gierki niektórych doradców bo znowu pokona ich pan Tyrlik.Zgadzam się z tym co napisał pan Marek.

  19. Krzysztof Jamrozowicz pisze:

    W związku z pojawiającymi się plotkami i mitami, sprawa wymaga wyjaśnienia.
    Pani Zuziu.
    Czy nie sądzi Pani, że byłby to „powrót do nie ciekawych czasów”, gdyby Wójt – organ wykonawczy, dyktował Radzie Gminy – organowi stanowiącemu, swoją wolę i podejmował decyzję przynależne radnym?
    W wyborach Przewodniczącego Rady wystartowało dwóch kandydatów, radni: Pan L. Figura i Pani Z.Barcik. Zapewniam Panią, że nie startowała w tych wyborach ani Cięcina, ani Węgierska Górka i żadna wieś nie przegrała. Funkcja Przewodniczącego Rady, nie niesie ze sobą żadnych korzyści dla sołectwa, z którego Przewodniczący pochodzi (proszę się zastanowić, jakie korzyści miała Cięcina z faktu, że przez 12 lat Przewodniczącym Rady Gminy był Pan L.Figura?).Jestem przekonany, że sołectwo W.Górka nie będzie miało żadnych korzyści z tego, że to Pani Z.Barcik jest Przewodniczącą Rady. Natomiast mam nadzieję, że ta zmiana będzie korzystna dla funkcjonowania i efektywnej pracy samej Rady, jak też całej Gminy. Co do tych fragmentów Pani komentarzy, w których pojawiają się „mity” o tym jak to „Górka miała wszystko” i jest „forowana”, to proszę mi wierzyć, że dziwię się, nie rozumiem i nie przypominam sobie. Jak sięgnę pamięcią wstecz, to przypominam sobie, że przez kilka lat Naczelnik był z Cięciny (Tadeusz Żyrek) i Przewodniczący Rady był z Cięciny (Rudolf Skrzyp). Cztery lata (90-94) wójt (M.Supłat) był z W.Górki, wice-wójt (M.Sobel)z Cięciny i Przewodniczący Rady z Cięciny (Stanisław Ficoń?).
    Od 1994 do 2006 roku wójt był z Ciśca, a wice-wójt z Żabnicy, a w tym czasie Przewodniczącymi byli St. Ferster W.Górki(1994-98) i L.Figura z Cięciny (1998-2006). Jak Pani widzi zdarzyło się w przeszłości tak, że to Cięcina „miała wszystko”, ale nie Węgierska Górka (przynajmniej ja nie pamiętam). Jeżeli jednak zechce Pani popatrzeć na tych LUDZI, którzy piastowali funkcje, poprzez ich dorobek i autorytet jakim w większości, cieszyli się w skali całej gminy, to nie trzeba posuwać się do argumentów, których zabarwienie graniczy z szowinizmem, by zrozumieć dlaczego ich wybierano na te funkcje.
    Dodam jedynie tyle, że w tej kadencji oprócz 4 radnych wybranych przez mieszkańców Cięciny, Cięcina może liczyć na wsparcie p. Z.Barcik, która przez 25 lat pracowała w szkole nr 2 w Cięcinie Górnej i z tym środowiskiem jest do dzisiaj związana, a także K. Jamrozowicza, który przez 15 lat (1990-2005) był mieszkańcem Cięciny. Cięcina ma się dobrze w tej Radzie – naprawdę.
    Do Marka.
    Brałem udział w spotkaniu radnych przed pierwszą sesją. Spotkanie miało charakter „gratulacyjny” po ogłoszeniu wyników wyborów, a nie formalny. Na tym spotkaniu, Pan L.Figura poprosił o poparcie jego kandydatury na Przewodniczącego Rady, padła również informacja o drugiej kandydaturze, czyli Pani Z.Barcik. Byłem jedyną osobą na tym spotkaniu, która poinformowała o tym na kogo będę głosował i dlaczego. Tak więc to nikt inny, jak Pan Leon Figura „wystawił” swoją kandydaturę, a jedyna deklaracja jaka padła w rozmowie, była „przeciw”. Wynik głosowania na sesji nie był zaskoczeniem nawet dla Pana L.Figury.
    Co do kwestii „opozycji” – zapewniam Pana, że nie raz w czasie tej kadencji wejdę w spór z Wójtem lub innymi radnymi.
    Jeżeli do rozwiązywania problemów zabiera się aktywnie więcej niż jedna osoba, to zawsze powstaje „pole sporu”. Spieranie się, jest najlepszą formą dochodzenia do kompromisu, czyli efektu gwarantującego satysfakcję więcej niż jednostce. Rada Gminy to miejsce najbardziej odpowiednie, do prowadzenia sporów. Jednak spieranie się ma swoje granice, w ramach których nie można obrażać adwersarza i szkodzić społeczności, której się służy. Spór musi się również zamknąć w jakiś granicach czasowych, nie można sporu ciągnąć w nieskończoność. W Radzie Gminy czas sporów zamykany jest uchwaleniem budżetu. Przy tworzeniu budżetu, trzeba się spierać, ale po jego przegłosowaniu można tylko wspierać jego realizację. Jeżeli Pan mówiąc o „opozycji” ma na myśli tych co się spierają, to może Pan zaliczyć mnie do „opozycji” bez względu na to, jakie kto funkcje pełni. Jeśli natomiast „opozycję” definiuje Pan jako bycie PRZECIW jakiemuś człowiekowi, ugrupowaniu lub wyznaniu. Jeśli rolą przypisaną „opozycji” jest NEGOWANIE projektów, pomysłów, działań i dokonań, to ja nie mam nic wspólnego z opozycją. Wyznaję zasadę, że jeżeli się z czymś/kimś nie zgadzam, to wyrażam to głośno i wskazuję inne rozwiązanie. Jeśli nie znam innego rozwiązania, to się nie „stawiam”. Z tego co wiem, nikt w tej Radzie Gminy nie jest zobligowany do posłuszeństwa jakiejś partii, dlatego można liczyć na to, że jeśli nie będą się na coś zgadzać, to z własnego przekonania, a nie w służbie partii lub ideologii.
    Do Wyborcy.
    Zapewniam Pana, że znam Panią Z.Barcik i jej „aspiracje polityczne”. Jedyną aspiracją, która kierowała Zosią do startu w wyborach, była chęć wykorzystania swoich doświadczeń zdobytych w powiecie i województwie, w realizowaniu naszych gminnych potrzeb i planów. Oboje z Zosią, byliśmy radnymi w latach 19998-2002, w czasie, gdy w Radzie Gminy spieraliśmy się, jak podzielić biedę między sołectwa. Dzisiaj możliwości są olbrzymie na wzbogacanie gminy nie tylko w majątek, ale przede wszystkim w możliwości. Doświadczenie Zosi zaprocentuje w tej kadencji, a to będzie na pewno spełnieniem Jej aspiracji.
    Natomiast ja, na 24 godziny przed zamknięciem zgłoszeń kandydatów na radnych, byłem osobą nie kandydującą w wyborach. Zdecydowałem się na start w wyborach, na kilka godzin przed upływem terminu zgłoszeń, po rozmowie z Marianem Kurowskim i Piotrem Tyrlikiem. Bardzo Pana proszę, aby w dywagacjach na temat tego, kto z kim i w jakich konfiguracjach, wziął Pan pod uwagę także takie możliwości:
    1. Piotr Tyrlik nie żywi urazy do tych, co się z Nim nie zgadzają i dla dobra Tej Gminy, jest zdolny do współpracy z osobami utożsamianymi z „opozycją”, jeśli ta „opozycja” wykazuje gotowość do pracy, a nie ogranicza się do negacji wszystkiego i wszystkich.
    2. Zofia Barcik i Krzysztof Jamrozowicz będą usatysfakcjonowani, jeśli w 2014 roku nastroje społeczne w Gminie Węgierska Górka będą takie, że żaden kandydat nie będzie miał szans konkurować w wyborach z Piotrem Tyrlikiem.
    Oznaczałoby to bowiem, że Gmina dokonała co najmniej takiego skoku inwestycyjnego i społecznego jak w minionej kadencji – a o to nam chodzi.
    Pozdrawiam i przepraszam za zbyt długi post.
    Krzysztof

  20. wyborca pisze:

    Panie Wójcie gratuluję wyboru na stanowisko, ale tak się nie robi. Trochę taktu warto zachować i doceniać Tych, którzy Panu dobrze życzą. Honor to dla wielu ludzi rzecz święta. Nie warto się go wyzbywać tak łatwo dla chwilowej satysfakcji. Podział funkcji w tej kadencji powinien być sprawiedliwy. Nie powinna jedna miejscowość (WG)być forowana a inne spychane na margines.

    Pozdrawiam!

  21. Raptor pisze:

    Szanowny Panie Krzysztofie
    Czy mógłby Pan krótko rozszerzyć, co Pan rozumie pisząc „Gmina dokonała skoku społecznego”. Skok inwestycyjny nie wymaga wyjaśnienia.
    PS. „Pojechał” Pan po Zuzi, ale chyba nie do końca sprawiedliwie. Zwłaszcza patrząc na jej komentarz z 4 gru 2010 o 16:18
    Pozdrawiam

  22. ziomek pisze:

    Panie Krzyśku.
    Przeczytałem panski komentarz i muszę stwierdzic że nie pisze pan całej prawdy. Napisał pan cyt. “Brałem udział w spotkaniu radnych przed pierwszą sesją. Spotkanie miało charakter “gratulacyjny” po ogłoszeniu wyników wyborów, a nie formalny. Na tym spotkaniu, Pan L.Figura poprosił o poparcie jego kandydatury na Przewodniczącego Rady, padła również informacja o drugiej kandydaturze, czyli Pani Z.Barcik. Byłem jedyną osobą na tym spotkaniu, która poinformowała o tym na kogo będę głosował i dlaczego. Tak więc to nikt inny, jak Pan Leon Figura “wystawił” swoją kandydaturę, a jedyna deklaracja jaka padła w rozmowie, była “przeciw”. Wynik głosowania na sesji nie był zaskoczeniem nawet dla Pana L.Figury.”
    Kilka osób będących na tym spotkaniu nieco inaczej przedstawia to wydarzenie.Po pierwsze – to nie pan Figura się wystawił na kandydata tylko jedna z pań radnych zaproponowała jego kandydaturę. Po drugie- co najmniej 3 osoby wypowiedziały się podczas spotkania pozytywnie o jego kandydaturze. Po trzecie odbyło sie także głosowanie w tej kwestii i wszyscy zgodzili się na tą kandydaturę za wyjątkiem jednego z radnych(być może to był właśnie Pan). Krótko mówiąc minął sie Pan z prawdą. Pytanie czy świadomie czy może Pan zapomniał o tym napisać, czy może akurat “na chwilkę” musiał Pan wyjść i ominęła Pana ta część spotkania? Uważam że bardzo nie na miejscu była ta część Panskiego komentarza i powinien Pan to sprostować bo głupio by było być posądzanym o kłamstwo.Zwłaszcza jeśli by ono miało uwłaczać panu Leonowi F.- Człowiekowi którego wcześniej sam Pan zaliczył do ludzi cieszących sie wielkim autorytetem i zaufaniem społecznym w całej gminie.

  23. sl4wek pisze:

    Dworzec PKS sprzedany! – Będzie galeria handlowa?
    Dworzec PKS w Żywcu oraz pętla autobusowa w Węgierskiej Górce mają już nowych właścicieli. Nabywcą prawa wieczystego użytkowania pętli w Górce jest osoba prywatna , prawo do ogromnego placu z budynkami dworca w Żywcu – Zabłociu kupiła firma Port z Żywca. Najprawdopodobniej powstanie tu galeria handlowa. Obecne budynki mają ulec wyburzeniu, a ponury plac ma zostać zagospodarowany na kompleks handlowy. Wielu pasażerom pomysł się podoba…

    http://www.powiatzywiec.pl/index.php/powiat/zywiec/484-dworzec-pks-sprzedany-bedzie-galeria-handlowa

  24. Michał pisze:

    Szanowny Panie

    Morze troszeczku się spóźniłem ale gratuluję wyboru na stanowisko stare-nowe.

    Michał Gíreg Stara Pazova Serbia

  25. zbuk pisze:

    Pan Krzysztof, nowo kreowana gwiazda sekcji komentarzy na strony Pana Wójta lepiej niech już niczego nie tłumaczy.

  26. marek pisze:

    Panie Krzysztofie, wiem z pewnego źródła, że na tym spotkaniu powyborczym odbyło się głosowanie nad kandydaturą pana Figury na P.R.G.którą zgłosiła pani Urszula L.Wszyscy oprócz pana byli za.Pan Figura jedynie prosił o poparcie swojej kandydatury a nie jak pan to ujął sam sie wystawił na kandydata.Coś u pana kiepsko z pamięcią.
    Druga sprawa to ja sobie nie przypominam aby pan Rudolf Skrzyp był za Żyrka przewodniczącym Rady. Z Cięciny była owszem ale pani Sobel.
    Spieranie sie w ramach powszechnie obowiązujących norm etycznych jest jak najbardziej słuszne i powinno prowadzić do wyboru najwłaściwszych rozwiązań z punktu widzenia większości społeczeństwa , nie koniecznie kompromisów.
    Jeszcze jedna rzecz, czy pan stał się rzecznikiem pana Wójta? Wydaje mi się że On sam doskonale radzi sobie bez takich pomocników.

  27. Krzysztof Jamrozowicz pisze:

    Sprostowanie.
    W komentarzu z dnia 8 grudnia napisałem :”…Byłem jedyną osobą na tym spotkaniu, która poinformowała o tym na kogo będę głosował i dlaczego… jedyna deklaracja jaka padła w rozmowie, była “przeciw”…”
    Na wspomnianym spotkaniu padły głosy popierające kandydaturę Pana Leona Figury na Przewodniczącego Rady, które umknęły mojej uwadze. Ubolewam, że w tym fragmencie moja relacja jest nieprawdziwa, za co przepraszam Pana Leona Figurę, jego adherentów oraz czytelników niniejszej strony.
    K.J.
    Do Raptora.
    Nie widzę potrzeby abym musiał tutaj „krótko rozszerzyć” swoją wypowiedź, ponieważ :
    1. Zdanie, które Pan cytuje odnosi się do mojego osobistego kryterium (ad minimum) „usatysfakcjonowania”. Satysfakcja, jej poziom oraz „rozumienie” jest kwestią całkowicie osobistą.
    2. Wypowiadając się o dokonaniach „tych co przede nami”, warto stosować maksymę „a tuo lare incipe”, dlatego mam zwyczaj w tych kwestiach, wypowiadać się dobrze lub oględnie.
    3. Jako osoba stale obecna na różnego rodzaju portalach i forach internetowych, zapewne słyszał Pan o zasadzie „nie karmić Trolla”. Mam nadzieję, że nie naruszam netykiety dokonując samodzielnej i osobiste oceny, co jest rzeczywistą próbą podjęcia dyskusji, a co „trollingiem”.
    Jeśli natomiast jest Pan realnie zainteresowany problemami społecznymi (lub innymi) naszej gminy, jeśli mam Pan jakieś wnioski, postulaty lub pomysły warte realizacji, to zapraszam do rozmowy w realnym, a nie wirtualnym świecie. Ja stawiam kawę.
    K.J.

  28. Krzysztof Jamrozowicz pisze:

    miało być:
    …”tych co przed nami”.
    K.J.

  29. Avatar pisze:

    Cytuje:
    „Zofia Barcik i Krzysztof Jamrozowicz będą usatysfakcjonowani, jeśli w 2014 roku nastroje społeczne w Gminie Węgierska Górka będą takie, że żaden kandydat nie będzie miał szans konkurować w wyborach z Piotrem Tyrlikiem.
    Oznaczałoby to bowiem, że Gmina dokonała co najmniej takiego skoku inwestycyjnego i społecznego jak w minionej kadencji – a o to nam chodzi.”
    Obawiam sie jednak że słowo „skoku inwestycyjnego i społecznego”, to za duże słowo…
    Proszę podać faktyczny stan budżetu Gminy a nie mydlić oczy wyborcom!
    Na wszelki wypadek wkleję to jeszcze na ciecina.eu gdyby mój post miał się nie ukazać i liczę na odpowiedź
    Pozdrawiam

  30. piotr pisze:

    Wójcie
    Dostrzegam, że te samorządowe wybory bardzo pochłonęły wszystkich w gminie, że nie dostrzegli bezsensownej inwestycji tej polskiej jesieni.
    Mowa o moście, który jest w realizacji z na rzeczce „Rolaniec” w Cięcinie Dolnej.
    Czy ktoś z gminy miał okazję zobaczyć jak ten most będzie przebiegał ? Ja sobie nie wyobrażam wjazdu i zjazdu z mostu w takich warunkach pogodowych jak teraz.

    Ludzie, ten most miał być chyba budowany z myślą o mieszkańcach a teraz jak widzę to efekt jest tylko zgodny z projektem jaki ktoś sobie opracował.
    Może już czas Drodzy Radni Gminy zapomnieć o sporach związanych z wyborami nowej rady gminy i wreszcie zacząć DZIAŁAĆ dla Mieszkańców całej GMINY.

    Nie ukrywam, że jest to wołanie o reakcję w tej sprawie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *