Decyzja środowiskowa

W ostatnich dniach Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło projekt nowego rządowego programu dróg krajowych, który zapowiadało wiosną na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury. Do 27 grudnia resort czeka na opinie innych ministerstw i organizacji drogowców o programie. Zastąpi on dotychczasowy rządowy program budowy dróg krajowych na lata 2008-12 przyjęty przed trzema laty.

W treści tego dokumentu, droga S-69 wymieniona jest jako priorytet inwestycyjny na najbliższe lata.
Jeżeli chodzi o odcinek obejścia Węgierskiej Górki (8,5 km Przybędza – Milówka wraz z dwoma tunelami ), z tego co wiadomo, prace projektowe są już na ukończeniu, w przygotowaniu jest też już proces administracyjny (wykup gruntów, pozwolenie na budowę).
Natomiast w załączniku do programu, który wyszczególnia rozpoczęcie i realizację konkretnych zadań drogowych do 2013 r. tego odcinka drogi S-69 nie ma. Nie ma go też w dalszej perspektywie – do 2015 r. Można więc zatem przypuszczać, że od końca 2012 r. kiedy to będzie juz gotowa cała S-69 (ale bez obejścia naszej miejscowości), GDDKiA puści tranzytowy ruch TIR-ów tą drogą i cały ten ruch będzie przejeżdzał przez centrum Węgierskiej Górki.

Bardzo istotna jest zatem informacja – jaki jest status tego odcinka w planach GDDKiA oraz w kontekście przedstawionego przez Ministerstwo Infrastruktury dokumentu ?
Ostatnie doniesienia prasowe mówią o ograniczeniua wydatków na drogi na najbliższe lata. Obawiam się, że obejście W.Górki, jako odcinek trudny i drogi w realizacji został w ramach tychże „oszczędnosci” przesunięty do realizacji na okres po 2015r.

Ja już szykuję flagi i transparenty i na pasach koło gminy będzie blokada!.

Konsultacje społeczne są po to, żeby samorząd lokalny (w osobie Pana Wójta) zgłosił swoje uwagi w tym temacie do Ministerstwa Infrastruktury oraz GDDKiA. Ma czas do 27.12. (jeszcze blisko tydzień) i zamieścił treść swojego stanowiska na niniejszej stronie. Jest to dobra okazja do wykazania się aktywnością w tym temacie i skutecznością.
Dziwne w tym programie budowy dróg jest to, że mają być budowane drogi, których zaawansowanie w przygotowania jest daleko z tyłu w stosunku do obejścia W.Górki. A z drugiej strony nie ma co się łudzić: z realizacji wypadają o wiele ważniejsze odcinki dróg ekspresowych i autostrad w całym kraju. Nie będą realizowane nawet te odcinki dróg, na które są już przetargi rozstrzygnięte lub w toku. Powód jest jeden – tragiczna sytuacja budżetu państwa.
Teraz chodzi tylko o to, by nie dopuścić pełnego ruchu ciężarówek na S-69 (TIR-ów) przez naszą miejscowość od 2013 r. Ale jak wiadomo, niedawna modernizacja drogi polegała na praktycznie całkowitej przebudowie, której głównym celem było zwiększenie jej parametrów do większej nośności na przewidywany ruch TIR-ów. I to nie był przypadek. Nie remontuje się w ten sposób 8 km drogi lokalnej ( za 38 mln zł), jeśli w bliskiej (2-3 lata) perspektywie ma powstać nowa, alternatywna trasa. To się robi, jesli perspektywa jest raczej daleka (2020 rok)i przewiduje się pełny międzynarodowy ruch tranzytowy.

Z prezentowanej stronki, którą przekazał Europejczyk jasno wynika, że modernizacja drogi w Węgierskiej Górce było z góry zaplanowana aby przez wiele lat przejeżdżać przez naszą gminę. Jak widać obejście Węgierskiej Górki przesunięto być może na lata 2016 wzwyż. Uważam, że jeżeli władze gminne ( „nowi radni”, którzy powinni nagłośnić sprawę ) nie zmobilizują ludzi do blokady drogi, wcześniej powiadając media w kraju to ta droga faktycznie będzie budowana po 2016 roku. W między czasie wiele ludzkich istnień w naszej miejscowości na pewno zginie pod kołami samochodów.
Bardzo proszę na najbliższej Sesji Rady Gminy przedstawić ten problem. Bardzo proszę aby pieczę nad tą sprawą miała sumienna pani Zofia Barcik, która dużo może zdziałać.
Uważam, że pisma w tej sprawie do GDDKiA to trochę za mało.

Musimy sami działać lokalnie – przez media globalnie.

Obawiam się, że to za mało. Wzorem innych województw interweniować powinien też wojewoda śląski.Mieszkańcy powinni zaś urządzić pikiety z zablokowaniem drogi włącznie.

Artur napisał:
Z prezentowanej stronki, którą przekazał Europejczyk jasno wynika, że modernizacja drogi w Węgierskiej Górce było z góry zaplanowana aby przez wiele lat przejeżdżać przez naszą gminę. Jak widać obejście Węgierskiej Górki przesunięto być może na lata 2016 wzwyż.

Niestety z tej strony wynika,nie tylko że realizacja obwodnicy Węgierskiej Górki nie jest planowana do 2015r, ale że W OGÓLE NIE JEST UWZGLĘDNIONA W PLANACH GDDKiA AŻ DO 2020r!

Może ktoś najbardziej zorientowany w temacie zamiesciłby tutaj do sciagniecia wzór takiego protestu społecznego i namiary na urząd, do którego nalezy go kierować- wówczas możnaby nawet ruszyć po wsi aby zebrać jak najwiecej. W ten sposób moglibyśmy juz teraz zacząć wyrażać swoje niezadowolenie i zasypywać stosowny urząd naszymi pismami. Może jakieś spotkanie informacyjne w tym temacie?? – to już sugestia do władz.

Myśle, że wiele osób wziełoby w tym udział zwłaszcza, że już teraz ruch na naszym terenie nie należy do małych. Nie wyobrażam sobie najazdu Tirów.

Przecież to był taki układ: wyremontujemy wam drogę, ułożymy nowe chodniki ale za to przez dłuższy czas puścimy wam przez wioski tiry. Władze Gminy doskonale zdawały sobie z tego sprawę, że jest to coś za coś. Piękna droga, chodniki były czymś czym obecna władza chwaliła się przed wyborami teraz po wyborach i przez kilka lat trzeba będzie odpokutować;)

Dziękuję LALKOWI za link, projekt imponujący, za to ekranów akustycznych jak na ” lekarstwo „. Przy tych spalinach i hałasie nie da się mieszkać. Jedna ulica Zielona hałaśliwa i niebezpieczna, a tu szykuje się nieopodal ekspresówka niedopracowana. Gdzie te ekrany przy gospodarstwach rolnych? Jak tu hodować zwierzęta i ekologiczną żywność. Jak człowiek ma wypoczywać w lesie skoro ekspresówka przebiega przez środek lasu, a ekranów 1-2%. To są jakieś żarty. Nie to mieszkańcom gminy obiecywano podczas planowania drogi w latach gdzie radnymi byli jak dobrze pamiętam między innymi przewodniczący pan Figura, radną pani Duraj, oraz pani Barcik. Każdy z zainteresowanych mieszkańców otrzymał to na piśmie.
Proszę obecną Radę Gminy o interwencję w mojej i powyższych pismach.
Najwyższy czas zorganizować blokadę, aby przekazać Polsce jak Naszą Gminę się traktuje.

Dziś podały media, że ostateczne decyzje w sprawie budowy dróg mają zapaść do 18 stycznia. Ludność w miejscowościach o podobnej sytuacji do naszej już zbierają podpisy pod petycją aby ją skierować do osób kompetentnych w rządzie. U nas nic poważniejszego się nie dzieje. Do 18 stycznia nasza gmina powinna pokazać Polsce, że nam jest ta obwodnica potrzebna. Na razie, oprócz powiadomień w gazetach lokalnych to nic się nie dzieje. Tym, którzy zależy, działają medialnie , zbierają petycje, powiadamiają telewizję – a w Naszej Gminie cisza !!!!
Za kilka dni zaprzepaścimy szanse na budowę obwodnicy!!!!!!!!!!!!!