Życiowa szansa Proksy
Na dniach możemy spodziewać się informacji czy pięściarz Grzegorz Proksa (25-0, 18KO) w najbliższych tygodniach stanie przed szansą walki o tytuł mistrza Europy w kategorii średniej. Dla starającego się o ten pojedynek od lat Polaka byłaby to życiowa szansa, która powinna być odskocznią przed ewentualną konfrontacją o jeszcze bardziej prestiżowe trofea.
Niepokonany na zawodowych ringach bokser w ostatnim tygodniu zakończył obóz przygotowawczy w Zakopanem, skąd udał się na kilka dni luźniejszych zajęć do rodzinnej Węgierskiej Górki, gdzie trenował w swojej sali treningowej. W poniedziałek „Super G” wybiera się do Warszawy, aby pod okiem trenera Fiodora Łapina szykować się do wciąż planowanego na 1 października starcia z Sebastianem Sylvestrem (34-4-1, 18KO). – W poniedziałek ruszam do Warszawy, a w drugim tygodniu września czekają mnie sparingi w Niemczech z Lukasem Konecnym – mówi będący już teraz w doskonałej dyspozycji fizycznej Proksa.
Walczący w limicie wagowym kategorii średniej pięściarz przyznaje, że podczas obozu w Tatrach nie próżnował i z wielkim optymizmem podchodzi do potyczki o tytuł federacji EBU, która może okazać się tylko przystankiem przed jeszcze ważniejszymi walkami. Jeżeli 26-letni Proksa pokona Niemca, to stanie się piątym, po Przemysławie Salecie, Rafale Jackiewiczu, Albercie Sosnowskim i Piotrze Wilczewskim, polskim mistrzem Starego Kontynentu.
Aut. Bartłomiej Kawalec
Najnowsze komentarze